13 dni po Uroczystości Narodzenia Pańskiego, które obchodzone jest w kościele Rzymskokatolickim 25 grudnia swoje święta obchodzą Kościoły Wschodnie – Grekokatolicy i Prawosławni.

Podobnie jak w latach ubiegłych wybrałem się do naszych braci Prawosławnych, by wraz z nimi modlić się i przygotować relację z Boskiej Liturgii, w czasie której ogłaszana jest światu prawda o Narodzeniu Zbawiciela.

Jak zwykle spotkałem się z miłym przyjęciem przez księdza proboszcza, i innych duchownych oraz niektórych wiernych, którzy są mi znani. Liturgia rozpoczęła się o godz. 9:30, a kiedy wychodziłem około 11:30 – to jeszcze trwała.

Za każdym razem kiedy przychodzę do Cerkwi doświadczam tam sacrum, zarówno tego związanego z miejscem, atmosferą modlitwy oraz śpiewem wielogłosowym, który sprawia, że człowiek stojący na ziemi czuje, że jest w niebie.

W czasie uroczystości wykonałem bardzo dużo zdjęć, które następnie znalazły się na stronie diecezji, FB, Twitterze oraz Instagramie.

Jest mi bardzo miło, że nasi Bracia Prawosławni nie mają nic przeciwko temu, że łacinnik przychodzi w sutannie do nich do Cerkwi i robi im zdjęcia.