Hospicyjne rozmowy – co dalej…?
Kilka dni temu spotkałem się – zaproszony wcześniej – z prezes naszego hospicjum, aby porozmawiać o planach na przyszłość oraz o trudnościach i problemach z którymi trzeba się mierzyć w codzienności hospicyjnej.
Największym problemem i...
Odejście i pożegnanie w hospicjum stacjonarnym
Jechałem właśnie do domu po wizycie u rodziców, kiedy nagle dostałem telefon z hospicjum – księże umarło nam właśnie dzieciątko w hospicjum stacjonarnym, może ksiądz przyjechać? – usłyszałem w słuchawce.
Nie ubrany w sutannę, a...
Rozmowa o hospicjum pełna miłości i nadziei
Co kwartał hospicjum rozprowadza darmowy kwartalnik opowiadający o codziennej pracy w hospicjach prowadzonych przez Fundację. Pojawił się pomysł, by kampanię 1%, którą można odliczyć na organizację pożytku publicznego zaprezentować działalność hospicjum perinatalne.
Zostałem poproszony o...
Posługa kapelana w opiece paliatywnej – wykład w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie
W pierwszych dniach grudnia zadzwonił do mnie służbowy telefon – numer mi nie znany. W słuchawce usłyszałem męski głos, który zapytał – czy to ks…? Tak - odpowiedziałem! Jestem lekarzem neonatologiem i dzwonię do...
Nocne sakramenty w dziecięcym szpitalu
Wracałem do domu po zakończonych rekolekcjach, gdy nagle zadzwonił telefon. W słuchawce odezwał się głos szefowej hospicjum, który w błagalnym tonie postawił pytanie – czy ksiądz jest ma miejscu? Tak, właśnie wracam do domu....
Wieczorne odwiedziny w szpitalu…
Wieczorem, jak to mam w zwyczaju odwiedziłem mamę maleństwa, które przed południem przyszło na świat. Znalazłem salę na której obok mamy hospicyjnej była jeszcze jedna kobieta.
Porozmawiałem z mamą noworodka i dowiedziałem się, że do...
Lutowy poród hospicyjny – 2020
Cała historia tego porodu rozpoczęła się przed południem w piątek 31 stycznia. Oczywiście – jak to już standardowo wygląda – był telefon od szefowej hospicjum z informacją, księże będziemy rodzić. Mamie sączą się już...
Styczniowy poród – 2020
Nowy rok rozpocząłem nieoczekiwanym telefonem z mojego hospicjum z informacją, że będziemy mieli nieoczekiwany – nagły poród hospicyjny.
Choć młodzi ludzie nie zgłosili się do naszego hospicjum – stąd owa nagłość porodu – to zaprzyjaźniona...
Listopadowe spotkanie z rodzinką hospicyjną
Co jakiś czas mam okazję spotkać się z moją rodzinką hospicyjną, której częścią się stałem przez wejście w historię ich życia. To miłe, że chcą ze mną się spotkać i porozmawiać.
Każde nasze spotkanie, a...
Maleństwo przyszło na świat – październikowy poród hospicyjny
Ta historia rozpoczyna się w niedzielne południe, kiedy to dostałem wiadomość, że prawdopodobnie w godzinach wieczornych będzie miał miejsce nieplanowany – nagły poród hospicyjny.
Jak się okazało mama dojechała do szpitala, ale decyzja dotycząca porodu...
Pan dał! Pan zabrał! – odszedł anioł…
W poprzednim poście pisałem o radości, a teraz napiszę o smutku. Dokładnie 40 min po porodzie przyszła chwila rozstania i smutku. Wady genetyczne, które były zdiagnozowane już przy badaniach genetycznych sprawiły, że dzieciątko odeszło....
Chrzest hospicyjny – październik 2019
Jest wtorek 8 października godzina 14:50. Jestem w jednym ze szpitali położniczych w moim mieście. Stoję przed blokiem porodowym wraz z rodzoną pani, która ma za chwilę urodzić oraz pracownikami mojego hospicjum. W pewnym...
Gajuszowa przygoda z TV
Tak się złożyło- zupełnie nieoczekiwanie- że w kolejnym materiale przygotowywanym do TVP ogólnopolskiej – tym razem- opowiadającym o moim hospicjum – miałem okazję pokazać swoją facjatę i cos o nim powiedzieć. A dokładniej chodziło...
Pożegnanie chłopca w hospicjum
Był wtorek 19 lutego, godzina 21:20. Jestem w domu i odbieram telefon z hospicjum dziecięcego, w słuchawce słyszę głos szefowej, która mówi – księże, umiera nam dziecko, niech ksiądz przyjedzie. Zakładam na siebie sutannę,...