W pierwszej połowie listopada, tuż przed Świętem Niepodległości, swoje święto obchodzi Seniorka rodu – moja Babcia, ale i Prababcia dla mojego chrześniaka. W dniu urodzin z samego rana pojechałem na giełdę kwiatową, gdzie kupiłem dużą paczkę 50 cm różowych róż – wszak kolor różowy, to ulubiony kolor mojej Babci.

Po powrocie do domu każdą różę przygotowałem – dodałem kilka ozdobnych dodatków tworząc spójną kompozycję, którą następnie zapakowałem w folię kwiatową. Tak przygotowany pojechałem zabierając Seniorkę i Rodziców na poranną Mszę Świętą do rodzinnej parafii.

Jak już tu kiedyś pisałem, mam w zwyczaju rocznice rodzinne (urodziny, imieniny, rocznice ślubu, rocznicę śmierci) świętować przy ołtarzu – celebrując Mszę Świętą w intencji bliskich. Tak było i tym razem.

Po Mszy świętej był czas na życzenia i spotkanie rodzinne. Jest za Kogo Bogu dziękować!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here