Odwiedziny rodziny – październik 2021

0
99

Najczęściej moich bliskich zapraszam kilka razy w roku na uroczystości związane z rocznicami rodzinnymi lub świętami zarówno Bożego Narodzenia jak i Wielkanocy. W minionym czasie z uwagi na pandemię i obawę o zarażenie kogoś moich z bliskich nie zapraszałem bliskich do siebie. Trochę zrobiło mi się wstyd, że odwiedzam moich bliskich, a oni u mnie dawno już nie byli, stąd postanowiłem zaprosić moich bliskich na niedzielną kolację – tak jeszcze w czasie zwykłym, ale niejako w przygotowaniu do czasu adwentowego.

Moi bliscy nie odmówili, a z aprobatą odpowiedzieli na moje zaproszenie. Przygotowałem się tak jak potrafiłem, zastawiłem stół – wcześniej udawszy się na zakupy i oczekiwałem na spotkanie, które było świętowaniem bycia razem wśród swoich, których łączę nie tylko więzy krwi ale i wiara w Pana Boga, którą od moich najbliższych dostałem, która jest przekazywana z pokolenia na pokolenie – babcia, rodzice – ja i rodzeństwo – syn rodzeństwa ( mój chrześniak). Tak więc przy moim stole zasiadły cztery pokolenia. Jak dobry jest Pan Bóg, że pozwala nam spotkać się wspólnie i być razem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here