Jest sobota 4 sierpnia godzina 13:25 za oknem z nieba leje się żar.  Z zaciekawieniem wyglądam przez okno a na termometrze znajdującym się na szybie okiennej od zewnątrz – wprost oczom nie dowierzam: 49 stopni Celsjusza. Jeśli nie wierzycie możecie to zobaczyć na foto dołączonym do wpisu. To wprost coś niesamowitego. To tropikalne upały, które obecne są w środkowo – wschodniej Europie. A ja martwiłem się, że za chwilę jesień, a tu…. Lato w pełni!