Wieczorne pożegnanie Proboszcza

0
73


– Przyjechałem na to pożegnanie Księdza Kanonika, nie z obowiązku, ale z potrzeby serca. – mówił podczas pożegnania jeden z biskupów pomocniczych mojej diecezji.

Pożegnanie z mieszkańcami DKE, siostrami oraz wszystkimi, którzy pragnęli to uczynić, a nie mogliby być na pogrzebie, mogli to zrobić w piątek o godz. 19:00 w kościele, przy DKE.

Trumnę ze zmarłym moim Proboszczem ustawiono na katafalku przy ołtarzu, obok postawiono krzyż z tabliczką oraz przygotowane przeze mnie zdjęcie oraz ostatnią wycinankę jaką wykonał Szef. Napis brzmiał: Jezus Zbawieniem.

We Mszy św. udział wzięło prawie 60 księży, siostry zakonne oraz wielu świeckich w tym także parafian z Jego ostatniej parafii.

Muszę powiedzieć, że to były trudne chwile, ze świadomością,  że to Msza św. żałobna za mojego Szefa, pierwszego Proboszcza.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here