Szczególne zaproszenie na święcenia diakonatu

0
547

Czekałem, czekałem i wreszcie się doczekałem! Nadszedł czas, kiedy otrzymałem zaproszenie na święcenia diakonatu. Co w tym dziwnego i szczególnego? Niby nic, bo takich zaproszeń kapłani otrzymuje pewnie wiele, ale… to zaproszenie jest szczególne.

Szczególność i wyjątkowość tego zaproszenia, a bardziej Osoby, od której je otrzymałem polega tym, że nowym diakonem, zostanie mój Uczeń, którego miałem radość i przyjemność uczyć w liceum 2 lata, o czym już pisałem tutaj na moim blogu, ot choćby w tym miesiącu: http://sekretmnicha.bloog.pl/id,4003020,title,kilka-slow-o-katechezie,index.html

Minęło tyle lat, tyle się wydarzyło, ale… Pan Bóg ma swoje drogi, swoje pomysły i swoje plany. Jeśli im się  poddamy, jeśli zaufamy Mu, On nas poprowadzi właściwą drogą dla nas, sprawiając, ze będziemy szczęśliwi.

W tym miejscu chcę powiedzieć, napisać, że jest moją wielką radością, że „moje DZIECKO”; zostanie diakonem, a za niedługą chwilę kapłanem świętego Kościoła Katolickiego. By nie było niedomówień, nie przypisuję sobie ku temu żadnych zasług, a dzielę się tylko moją wielką radością!

Uprzejmie proszę czytających blga, o modlitwę za tego Kandydata do święceń diakonatu, by przyjmując je z wiarą i miłością do Chrystusa i Kościoła wytrwał w tym co będzie przyrzekał!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here