Nowa parafia, nowa plebania, nowe otoczenie, nowe środowisko, nowe zadania i nowe cele ale… ten sam jeden, powszechny i apostolski Kościół Rzymskokatolicki. Czyż to nie wspaniałe?
Za moimi oknami na plebanii, nie wiem czy już pisałem iż mieszkam na 3 piętrze, rozpościera się widok starego miasta. Miasta pracowniczego, zmęczonego i ubogiego. To miejsce jest szczególne i wyjątkowe choć tajemnicze i pewnie niebezpieczne, ale z pomocą Bożą? Z Bożą pomocą nic nam się złego zdarzyć nie może!