Dzień z życia – od porażki do radości.

0
29

Piątek 22 listopada jak co tydzień, był moim dniem pracy w szkole. Mam zajęcia w liceum, 4 godziny lekcyjne. I zaczęło się…

1 godzina – klasa dała popalić, jak nigdy. Rozpoczęliśmy tematy związane z poznawaniem religii świata. Klasa podzielona na grupy miała przygotować jedną z religii. Z całej grupy jedna osoba przygotowała referat (w całości wydrukowany z neta) pozostali nic, a jeden z chłopaków z tej grupy przyniósł książkę o tej religii i zaczęła ją czytać. Część nudziła się, inni przepisywali pracę domową jeszcze inni coś na telefonach pisali –sms-y. Szarpnęło mną… wygarnąłem, ochrzaniłem i… nawet przepraszam nie było. Totalne dno! Z całym szacunkiem nie dotyczy to wszystkich ale muszę powiedzieć, że dziewczyny są dziś gorsze od chłopców.

2 i 3 godzina- kolejne klasy przygotowały prezentacje religii. Jedna islamu a druga klasa Judaizmu. Bardzo pięknie, bo w formie p[prezentacji multimedialnej. Naprawdę się postarali i trzeba przyznać i ich pochwalić było bardzo interesująco i atrakcyjnie przygotowany materiał.

 

4 godzina- hospitacja dyrekcji. Uff… zapowiedziana a jakże ale, zawsze stres i ciśnienie. Pan Dyrektor usiadła sobie i nie komentowała ale nawet sama błysła wiedzą nt. aniołów o których to prowadziłem lekcję. Lekcja minęła bardzo szybko, choć bałem się, ze zbyt mało przygotowałem materiałów do przedstawienia ale… jakoś się udało. Słyszałem wiele opinii na temat hospitacji dyrektorskich a tu (teraz będę się chwalił, przemówi przeze mnie pycha) usłyszałem – księże, lekcja mi się bardzo podobała, ciekawa i dobrze przygotowana. Sporządzę sprawozdanie z lekcji i ks, je podpisze. Poza tym chciałam powiedzieć, że ta sala (religijna tzw. kaplica) nigdy tak nie wyglądała i jest piękna. Jestem zachwycona. No muszę przyznać, ze nie spodziewałem się… i szczęka mi opadła. Ale było super, naprawdę super i bardzo się cieszę, że się podobało.

Oto taki jeden dzień z życia katechety – duchownego. Od nerw i przygnębienia i poczucia totalnej porażki do wyżyn radości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here