Pracownia Katechetyczna w mojej szkole.

0
69

 

W szkole której pracuję, obok mnie pracuje jeszcze dwu innych księży. W trójkę mamy do dyspozycji jedną z klas, którą potocznie nazywa się w szkole kaplicą. Jest to niewielka sala, niedawno wyremontowana i wymalowana. Mamy na stanie telewizor plazmowy 42’ oraz żaluzje w oknach, by można było wygodnie oglądać filmy potrzebne do prowadzenia lekcji.

 

Na początku roku zapytałem dyrekcję czy była by możliwość urządzenia tej klasy na mój sposób. Zgoda była natychmiastowa. Przystąpiłem wiec do kompletowania potrzebnych mi rzeczy.Przygotowałem dwie tablice wielkości 100 x 70 cm. Gdzie na jednej z nich znajdują się zagadnienia katechizmowe ( jedne z filarów wiary) na drugiej zagadnienia biblijne (drugi filar naszej wiary).

 

 

Przygotowałem w 4 antyramach obrazy biblijne mówiące o scenach z życia Pana Jezusa. Oraz błogosławieństwo Papieskie.

 

 

Na kolejnej ścianie zawisła półka na Pismo św. (by było zawsze pod ręką), a nad nią portrety papieży: Jana Pawła II; Benedykta XVI i Franciszka.

 

 

Obok zegara zawisł podział mojej diecezji na dekanaty oraz fotografie parafii mojej miejscowości. 

 

Na drzwiach klasy zawisł portret papieża Franciszka i jego cytaty do młodych.

 

 Tuż obok na ścianie w 4 antyramach zawisły reprodukcje: Hans Memiling – Sąd ostateczny, Andrzej Rublow- Trójca św., Rembrandt – Syn Marnotrawny oraz reprodukcja Dance Macabre z kościoła Bernardynów w Krakowie.

 

 

I tak pracownia katechetyczna powstała na miarę XXI wieku. Niech służy Panu Bogu, Nauczycielom i… młodzieży.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here