Ornaty z krzyżem maltańskim – pamiątka z pierwszej parafii.

0
681

Tuż przed zmianą parafii postanowiłem, że zrobię sobie jeszcze jedną pamiątkę, która będzie mi przypominała pierwszą w życiu kapłańskim parafię. Pamiątkę, która będzie zawsze ze mną. Wpadłem na pomysł uszycia sobie kompletu ornatów mszalnych według własnego projektu.

 

Pojechałem do sklepu z tkaninami liturgicznymi znajdującego się w moim mieście. Do naszywek, które otrzymałem na imieniny dokupiłem jeszcze kolejne 8 szt. w sklepie: http://sklep.naszywki.com.pl/index.php?p360,krzyz-choppers-duzy (gorąco polecam- fachowa i szybka obsługa). Naszywką jest to duży i mały czarny krzyż maltański.

Jako, że szyć nie potrafię postanowiłem samemu wykroić kształt i poprosiłem jedną z moich parafianek, by ta zeszyła wykrojone formy i przyszyła lamówki. Z tego powstało pięć ornatów gotyckich z powtarzającym się motywem Krzyża Maltańskiego.

 

Jeden z tych ornatów(zielny) użyłem w czasie pożegnania w mojej pierwszej parafii. Są one niewątpliwie piękną pamiątką, która zawsze przypominać mi będzie moją pierwszą parafię – pierwszą miłość.

Oto komplet pięciu ornatów, efekt pracy i pamiątka:

 

 

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here