Sekret Mnicha

W tym roku Uroczystość Bożego Ciała - Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa była dla mnie wyjątkowym świętem. W tym dniu celebrowałem Mszę świętą w parafii moich praktyk. W Eucharystii uczestniczyła bardzo duża liczba wiernych, a Służba Liturgiczna zawsze stojąca na wysokości zadania i tym razem dopisała. Kazanie wygłosił jeden z księży pracujący w tejże parafii. Po Mszy świętej odbyła się urocz...

Po swoich prymicjach parafialnych nastał czas wspólnych prymicji celebrowanych wraz z moimi kolegami ze studiów seminaryjnych. Pierwsze wspólne prymicje celebrowaliśmy w Karmelu u Sióstr Karmelitanek Bosych. Siostry są droge naszym sercom gdyż przez cały okres seminarium modlą się za każdego z nas. To na pierwszym roku każdy z nas jest Siostrom przedstawiany, a Siostry obejmują nas swoją codzie...

6 czerwca 2009 roku o godzinie 18:00, a więc w dniu swoich święceń w godzinach wieczornych celebrowałem swoją pierwszą Eucharystię. Dopoudniowe uroczystości Święceń były dla mnie wyjątkowe. Oto już na zawsze i nie podzielnie oddałem się w ręce mojego Boga jako jedynej mojej MIŁOŚCI. Wieczorem w swojej rodzinnej parafii celebrowałem Eucharystię. To co działo się w moim sercu trudno określić i na...

To wielka radość a jednocześnie brak słów by wyrazić to co aktualnie dzieje się w moim sercu.

W dniu dzisiejszym rozpoczynam rekolekcje przed Święceniami Kapłańskimi. Jest to czas wewnętrznego oczyszczenia i skupienia by jak najlepiej przygotować się do TEGO co przygotował dla mnie Jezus. Bardzo proszę wszystkich odwiedzających mój bloog o modlitwę. Zdaję sobie sprawę, że sam z siebie nic nie mogę, wiem że nie jestem godzien przystąpić do ołtarza Bożago. Wiem, że sam nic nie mogę dlateg...

Wielkie przygotowywania do przyjęcia Sakramentu Święceń cały czas trwają. Obrazki przymicyjne już wydrukowane i gotowe do rozdania. Wydrukowałem trzy rodzaje w tym jeden z nich przedstawia mojego świętego patrona Józefa z Kupertynu. Zaproszenia już rozdane. Goście pewnie się już szykują. Teraz jeszcze tylko zakupy na przyjęcie prymicyjne. I wielkie czekanie na święcenia...

przed obroną pracy magisterkiej UKSW Warszawa19 maja br. w Sali Konferencyjnej Uniwersytetu im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego obroniłem moją pracę magisterską  zatytłuowaną: "Studium porównawcze liturgii Wieczerzy Pańskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego z liturgią Eucharystii Kościoła Rzymskokatolickiego." Po zdaniu tego egzaminu, który kończy moją edukację seminaryjną uzyskałem tytuł magi...

Czas przygotowań do święceń kapłańskich jest bardzo napięty. Jest bardzo wiele spraw do załatwienia. Przygotowanie samej uroczystości oraz przyjęcia po Mszy świętej prymicyjnej. Aby jednak goście wiedzieli kiedy mają przybyć na uroczystość należy rozdać zaproszenia. Tak, ten czas mija pod znakiem zaproszenia. W minionym czasie odwiedziłem prawie całą rodzinę i podarowałem im zaproszenia. Wśród ...

W minioną sobotę została zorganizowana pielgrzymka ulicami naszego miasta do najstarszego sanktuarium naszej diecezji. Kustoszami tego sanktuarium są ojcowie Franciszkanie. Klasztor położony jest niedaleko miasta, a w nim znajdują się relikwie pierwszego błogosławionego naszej diecezji ojca Rafała Chylińskiego. Ten ubogi franciszkanin zasłynął w naszym mieście ze swojego dobroczynnego nastawien...

Miesiąc Maj jesz w sposób szczególny poświęcony Najświętszej Maryii Pannie. W tym miesiącu przyzywa się Maryii w wielu tytułach zawartych w Litanii Loretańskiej śpiewanej podczas Majówek. Nabożeństwa odprawiane w godzinach popołudniowych połączone są z wystawieniem Najświętszego Sakramentu. Na wsiach Majówka śpiewana była zdala od Kościoła przy przydrożnych kapliczkach. Kiedy w tym miesiącu prz...

Znów zakwitły kasztany.... Czas matur, to czas szczególny dla uczniów klas III liceów oraz klas maturalnych techników. W tym szczególnym czasie przypadło i mnie po kilku latach pojawić się na maturze - tym razem z tej drugiej strony. Teraz już siedząc w komisji. Hmm... ksiądz w komisji. I tak czasem bywa. To ciekawe uczucie muszę przyznać.  Wszystkim zdającym w tym roku egzamin maturalny życzę ...

Dziś uczestniczyłem w pogrzebie mojego ucznia Pawła. Nie wiem co mam napisać, nie wiem jak opisać co dzieje się w moim sercu. Tak młody człowiek. Tyle planów było przed nim. A tu Pan Bóg powołał Go do wieczności. Nie wiem co pisać, nie wiem co powiedzieć. Mam w sobie jakąś niewymowną pustkę. Gdy zobaczyłem dziś jego klasę, która przejechała ponad 70 km by być z nim w Jego ostatniej drodze. Te s...