Zaproszenie na 18-nastkę
Otrzymałem pocztą zaproszenie na 18-nastkę. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że 18 urodziny obchodzi moje hospicjum, w którym od prawie 1,5 roku posługuję. Tak, moje hospicjum jest już pełnoletnie!
Oświadczenie – sprostowanie – wytłumaczenie
Jako, że po moim wpisie, w rozmowach indywidualnych i internetowych, pojawiły się insynuacje związane z moją posługą w hospicjum i chęcią prawnego uregulowania tego przez mojego Pasterza, chciałbym napisać kilka słów w tej sprawie.
Pożegnanie dzieciątka i słowa…
W słuchawce telefonu usłyszałem głos pani doktor z hospicjum, która powiedziała – mała Marysia, właśnie zmarła. Dobrze by było, gdybyś- jak możesz, pojechać do szpitala i porozmawiać z mamą. Po ostatniej rozmowie sprzed porodu, powiedziała, że rozmowa z tobą więcej jej dała niż z 2 psycholożkami ( z hospicjum i szpitalną).
Dekret biskupi do hospicjum
Po pisemnej prośbie szefowej hospicjum i nieocenionej pomocy, mojego kolegi z czasów seminaryjnych, a dziś urzędnika kurii, prośba o kapelaństwo w hospicjum dotarła do Księdza Arcybiskupa.
Urodziło się dzieciątko
Siedząc w środę w szkole, otrzymałem telefon od dr Oli z hospicjum, z informacją, że nasza Mama dziś rano, dokładnie o 5:00 rozpoczęła rodzić, a godzinę później, dokładnie 6:10 na świat przyszła mała dziewczynka.
Problem pewnej mamy
We wtorek otrzymałem telefon z hospicjum od szefowej, z wiadomością, że w szpitalu w centrum miasta, znajduje się mama, która jest podopieczną naszego hospicjum, jest w 30 tyg. ciąży, a dzieciątko jest zagrożone, gdyż oderwało się łożysko.
Koncert dla hospicjum
W czwartek 14 stycznia, w mojej katedrze, odbył się koncert, który został zorganizowany dla hospicjum dziecięcego, w którym od 2014 roku posługuję.
Hospicjum-telefon-szpital
W niedzielne popołudnie otrzymałem telefon od szefowej hospicjum z prośbą, by wybrać się do jednej z naszych mam z hospicjum, która jest już w szpitalu położniczym w centrum miasta.
Podwójne szczęście w Hospicjum
Czwartkowe przedpołudnie upłynęło u mnie, na czekaniu w poczekalni jednej z klinik położniczych mojego miasta. Po wczorajszym telefonie z hospicjum, udałem się tam, by posługiwać przy porodzie jednej z mam, która pozostaje pod opieką mojego hospicjum.
Wigilia w hospicjum
Zostałem zaproszony przez szefową do hospicjum na spotkanie wigilijne. Po wystąpieniu pani prezes zostałem poproszony o słowo. Podziękowałem, więc, za wszystko, co pracownicy hospicjum (lekarze, pielęgniarki, opiekunki prac. socjalni i biurowi) robią dla dzieci i ich rodziców, by ten czas choroby, odchodzenia i przechodzenia, był spokojny.
Pogrzeb dziecka z hospicjum
Piątek 18 grudnia był dla mnie dniem trudnym. Kilka dni wcześniej, jak już pisałem chrzciłem zaraz po porodzie maleństwo, które zmarło. Rodzice poprosili bym przyjechał do nich do wioski i odprawił pogrzeb maleństwa.
Radość z narodzin i smutek z odejścia
W miniony czwartek, około godziny 22:00 otrzymałem telefon, że podopieczna naszego hospicjum, właśnie pojechała do szpitala i zacznie rodzić niebawem, stad prośba, bym był w pogotowiu.
Kolejny Anioł w niebie
W środę jak co tydzień pojechałem z rana do szkoły. W czasie zajęć z moimi uczniami otrzymałem telefon z mojego hospicjum z prośbą o przyjazd, gdyż jeden z podopiecznych właśnie odszedł.
Gajusz zimą – kwartalnik
Nakładem hospicjum dziecięcego wydawany jest kwartalnik, który można otrzymać w hospicjum. Kierowany jest on do pracowników, lekarzy, wolontariuszy posługujących wśród dzieci.