12 tygodni radości i ból serca
Do jednego ze szpitali w moim mieście zgłosiła się mama, która dowiedziała się, że jej dzieciątko, które nosiła pod sercem, już nie żyje. Przestało bić serduszko i dziecko się już nie rozwija. Mama zgłosiła się do naszego hospicjum, a przez nie trafiła także do mnie, gdyż poprosiła o spotkanie ze mną.
Msza św. dla rodziców hospicyjnych
W okolicy daty związanej z uroczystością Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego, w moim hospicjum już od wielu lat organizowana jest Msza św. i spotkanie dla rodziców hospicyjnych, którzy stracili swoje dzieci.
Środowe zwycięstwo życia nad śmiercią
Nie dalej jak tydzień temu, zatelefonowała do mnie moja koleżanka, doktor z hospicjum i poinformowała, że zgłosiła się do nich pani w ciąży, która ma umówiona na środę terminację ciąży, ale wpierw chce w hospicjum pogadać z psychologiem i… - czy ty zechciałbyś też z nią porozmawiać?
Październikowy chrzest w szpitalu
W piątkowe południe 14 października otrzymałem telefon od pani doktor pediatry z mojego hospicjum z wiadomością, że jedna z mam jedzie właśnie od siebie z domu, do jednego ze szpitali w moim mieście, gdyż prawdopodobnie będzie poród.
Poświecenie ośrodka preadopcyjnego
Moje hospicjum, w którym posługuję, działa na różnych polach i w różny sposób. Kolejną, nową gałęzią działalności będzie ośrodek kryzysowy – preadopcyjny, który powstał przy hospicjum stacjonarnym w moim mieście.
Kolejne moje dziecko już po drugiej stronie
We wtorek wróciłem ze szkoły i poszedłem do biura, do swoich obowiązków. Tam około 11:00 otrzymałem telefon od doktor z hospicjum z informacją: nasza jedna z mam, została przyjęta na oddział i o 13:00 będzie cesarskie cięcie, przyjedziesz?
Sobota w szpitalu położniczym
W sobotnie popołudnie pojechałem wraz z moimi rodzicami do ich znajomych córki na ślub. Jadąc do miejscowości położonej 18 km. od mojego miasta dostałem telefon od Szefowej Położonych szpitala gdzie rodzą mamy z mojego hospicjum.
Ciuszki dla noworodków
Gdy odwiedziłem we wtorek, w tym tygodniu, moje hospicjum, szefowa obok wielu ciekawych, nawet bardzo ciekawych spraw które chciała ze mną omówić, przedstawiła jedną, która wydaje mi się wyjątkowa, o której chciałbym napisać.
Telefon ze szpitala położniczego
W piątkowe południe zadzwoniono do mnie z zaprzyjaźnionego ze mną szpitala położniczego z prośbą o przyjazd i rozmowę z pewnymi rodzicami.
Na spotkaniu zespołu medycznego
W minionym tygodniu zostałem zaproszony na spotkanie zespołu medycznego ds. perinatologii i patologii ciąży. Spotkanie odbyło się w jednej z najnowocześniejszych placówek medycznych w moim mieście.
Hospicyjnie – czerwcowo
W niedzielny wieczór odebrałem telefon od naszej pani pediatry z hospicjum z informacją, ze jedna z mam z naszego hospicjum jedzie już do szpitala by tam prawdopodobnie w najbliższych chwilach urodzić.
Kampania reklamowa
Moje hospicjum dla dzieci rozpoczęło wielką kampanię reklamową, która ma za zadanie zwrócenie uwagi na wszystkich na to, by: kochać póki czas.
Spotkanie z pewną mamą
W poniedziałkowe południe spotkałem się z jedną z moich mam hospicyjnych, której jakiś czas temu towarzyszyłem w przygotowaniu do porodu, w czasie przyjścia na świat jej dziecka, a następnie w pożegnaniu jej zmarłej córeczki.
Artykuł w GW
W czwartkowym wydaniu GW, ukazał się artykuł opisujący to co wydarzyło się w szpitalu, który odwiedził mój Biskup. W artykule także mi się dostało, gdyż napisano… że po urodzeniu dziecka, chrztu udzielił mu ks… współpracujący z hospicjum.