niespodzianka…
Dziś rano jak co dzień udałem się do kościoła o godzinie 7:00 i usiadłem w konfesjonale. W czasie trwania Mszy świętej podchodzi do konfesjonału jedna pani i ... wcale nie prosi o spowiedź ale podchodzi wprost do mnie i mówi: z okazji roku kapłańskiego chce mi ofiarować taki mały prezent... Przyznam, że byłem bardzo zaskoczony i nie wiedziałem co mam powiedzieć. Taka niespodzianka z samego rana...
pierwsze spotkanie…
Wczoraj spotkałem się z moimi kolegami z roku seminaryjnego by uczcić pierwszą rocznicę naszych święceń. Wprawdzie jest to dopiero miesiąc czasu od momentu gdy przjęliśmy Sakrament Kapłaństwa ale była to okazja do podzielenia się własnymi przeżyciami z ostatniego czasu. Nie było wszystkich gdyż "obowiązki duszpasterskie" ich zatrzymały ale tym którzy przyjechali bardzo dziękuję. Wczoraj także b...
wyprawa w nieznane…
W dniu wczorajszym wybrałem się by pozwiedzać okolicę miejsca w którym aktualnie jestem na zastępstwie parafialnym. Odwiedziłem najpierw Inowłódz. W tym małym niepozornym miasteczku znajduje się mały kościółek wybudowany przez jedengo z królów Polski.ja i świątynia w Inowłodzu
ja i król Polski budowniczy świątyni
Po odwiedzinach w Inowłodzu udałem się w dalszą drogę. Muszę tu nadmienić, że ta...
pierwszy piątek miesiąca…
Dziś pierwszy piątek miesjąca, a zarazem pierwszy w moim kapłańskim życiu. Dziś na wszystkich Mszach świętych służyłem posługą w konfesjonale, a po zakończeniu porannych liturgii udałem się z Najświętszym Sakramentem do chorych będących w tej parafii. Spotkanie z człowiekiem chorym i cierpiącym jest bardzo cenne i piękne. Pan Jezus obecny w drugim człowieku: cierpiącym, potrzebującym pomocy to ...
wyprawy do wawy ciąg dalszy…
Po odebraniu dyplomu magisterkiego wraz z moją Siostrą udałem się do centrum Warszawy by oglądać jej zabytki. Zobaczyliśmy plac z Kolumną Zygmunta oraz Zamek Królewski. Ogladaliśmy katedrę Warszawską p.w. św. Janów. Dalej spacerowalismy się po Starym Mieście odwiedzając jego świątynie. To był piękny dzień.ja pod Kolumną Zygmuntaja wraz z moją Siostrą przed Zamkiem Królewskim w Warszawie
wyprawa do wawy…
W minoną środę wraz z moją siostrą udałem się do stolicy na mój Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Celem mojej wyprawy było odebranie dyplomu magisterkiego, który jest świadectwem ukończenia przeze mnie studiów magisterkich. Wyprawa trwała bardzo długo gdyż wszędzie na drodze prowadzącej do Warszawy obywają się czły czas remonty. Kiedy już zajechaliśmy i poszedłem do rektoratu odebrać ...
święto Eucharystii…
W połowie czerwca w mojej deiecezji obchodzi się święto poświęcone Najświetszej Eucharystii. Jest ono obchodzone na pamiątkę wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w naszym mieście. Podczas tego święta odbywa się wielka procesja z Najświetszym Sakramentem niesionym przez neoprezbiterów przez centrum naszego miasta. Po procesji odbywa się uroczysta Msza święta której przewodniczy Ksiądz Gość zaprosz...
czas świętowania…
"'cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie" (Łk 10.20) Nasze imiona są wypisane na obu rękach Boga dlatego też każdy z nas jest najbliżej Pana Boga niż może to sobie wyobrazić. Przed nami do Pana odeszli już Ci, którzy nosili takie imiona jakie my dziś nosimy. Mam na myśli tu naszych świetych patronów. W dniu wczorajszym obchodziliśmy w Kościele Świętym uroczystość świętych apostołów ...
wspomnienie świętego…
26 czerwca rozpocząłem tzw. zastępstwa w jednej z parafii mojej diecezji. 26 czerwca to także liturgiczne wspomnienie założyciela Opus Dei świętego Josemarii Escriva. Ponieważ jest to święty nie zbyt znany w Polsce dlatego też by uczyć w Mszy św. z formularzem ze wspomnienia trzeba było prosić księży, którzy różnie reagowali na tę prośbę. Wczoraj po raz pierwszy sam mogłem odprawić tę Mszę świę...
prymicje w górach…
W miniony weekend pojechałem na prymicje do mojego kolegi kursowego w góry w diecezji tarnowskiej. Te prymicjie różniły się od tych które są sprawowane w mojej diecezji. Przywitanie prymicjana odbyło sie późnym popołudniem w sobotę przy "bramie" tzn. przy granicy miejscowości z której pochodził prymicjant. Pogoda choć była fatalna bo bardzo lało, nie przeszkadała wiernym tej parafii by przywita...
egzamin stażysty…
24 czerwca o godzinie 10:00 przystąpiłem do egzaminu na nauczyciela kontraktowego. Miałem go zdawać w obecności Dyrekcji oraz Profesorów z mojej szkoły, a tu niespodziewanie pojawiła się Pani wizytator z Kuratorium Oświaty. Muszę przyznać, że nerwy sięgnęły zenitu. Z relacji osób pracujących w mojej szkole przypadek pojawienia się Gościa z Kuratorium był pierwszym od przynajmniej 6 lat. Ale......
zakończenie roku…
moje dzieci , które uczyłem przez oststni rok...19 czerwca br. wszystkie szkoły w Polsce kończyły rok szkolny. Podobnie było i w szkole w której katechizowałem przez ostatni rok. Było to wielkie pożegnanie ze Szkołą, z jej Uczniami i z Szanownym Gronem Pedagogicznym. Tej szkoły na peno nie zapomnę. Nie zapomnę tych pierwszych chwil z dziennikiem w ręku, z kluczem do klasy. Tych pierwszych chwil...
Boże Ciało…
W tym roku Uroczystość Bożego Ciała - Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa była dla mnie wyjątkowym świętem. W tym dniu celebrowałem Mszę świętą w parafii moich praktyk. W Eucharystii uczestniczyła bardzo duża liczba wiernych, a Służba Liturgiczna zawsze stojąca na wysokości zadania i tym razem dopisała. Kazanie wygłosił jeden z księży pracujący w tejże parafii. Po Mszy świętej odbyła się urocz...
prymicje ciąg dalszy…
Po swoich prymicjach parafialnych nastał czas wspólnych prymicji celebrowanych wraz z moimi kolegami ze studiów seminaryjnych. Pierwsze wspólne prymicje celebrowaliśmy w Karmelu u Sióstr Karmelitanek Bosych. Siostry są droge naszym sercom gdyż przez cały okres seminarium modlą się za każdego z nas. To na pierwszym roku każdy z nas jest Siostrom przedstawiany, a Siostry obejmują nas swoją codzie...