Gdy pojawia się decyzja…

0
24

W weekend nieoficjalnie, a w poniedziałek 17 czerwca pojawiła się decyzja o zmianie – zmianie w moim życiu kapłańskim. Bardzo szczerze trzeba mi napisać, że nie było mi łatwo przyjąć tę decyzję. Nie była ona dla mnie łatwa. Oto posłany zostałem do parafii oddalonej od obecnego miejsca zamieszkania o 50 km. Śmiało mogę powiedzieć, że to swoiste „zesłanie” ale… mam nadzieję, że Pan Jezus ma swój plan dla mnie i Jemu się podporządkowuję.

W tym czasie takiego mocnego doświadczenia cały czas chodzą mi po głowie słowa Hioba:

umieliśmy przyjąć dobro z ręki Bożej, czemu „zła” przyjąć nie umiemy?

Ten tekst jest wypisz, wymaluj na ten czas dla mnie, gdy ciężko przyjąć to co zostało przygotowane. Ale… muszę ufać!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here