Będąc w czwartek na rejonówce w seminarium, ksiądz wice rektor zapytał mnie czy nie poszedł bym z posługą w pierwszy piątek miesiąca do sióstr Misjonarek Miłości. Tam o 15 jest koronka do Bożego Miłosierdzia połączona ze spowiedzią a potem Msza św. . Zgodziłem się i w piątek pojechałem do Sióstr. Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu usiadłem by spowiadać. I? to były spowiedzi! Za które Panu Bogu jestem wdzięczny! Niech będzie uwielbiony za łaskę tego sakramentu.
Po spowiedzi zakończyłem adorację i celebrowałem mszę świętą dla Sióstr i ich podopiecznych. Za to piękne doświadczanie Panie Boże, bądź uwielbiony!