Pod koniec kwietnia zatelefonował do mnie Siostra Przełożona ze znanego mi klasztoru ss. Zakonnych z zapytaniem: czy nie odwiedzę ich i nie posłużę posługą kapłańską. Oczywiście z wielką chęcią odpowiedziałem na to zaproszenie. Msza św. dla Sióstr jest dla mnie zawsze wielką radością. Czasem dobrze gdy miejscowy Ksiądz Wikariusz jest niedostępny i przeszkodzono wówczas jest możliwość odwiedzić mniszki z posługą.
Panu Bogu i Siostrom za spotkanie wielkie dzięki!