Kolejna niespodzianka…

0
19

Pisałem już o różnych niespodziankach. Pan Bóg zawsze ma jakiś plan bardziej lub mniej jasny, bardziej lub mniej zrozumiały dla nas. Tak… Oto w minioną niedzielę jechałem do moich rodziców i na głosowanie by spełnić mój obywatelski obowiązek. I… po raz trzeci w przeciągu półtora miesiąca miałem kolizję drogową i po raz trzeci nie z mojej winy. I co zrobić? Jak na to patrzeć? Pech? W życiu człowieka wierzącego nie ma takiego pojęcia…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here