W minioną sobotę to jest 25 września wraz z moimi parafianami udałem się na pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu. Cały ten wyjazd organizowany trochę na wariackich papierach dzięki i wyłącznie dzięki Matce Bożej doszedł do skutku. Wyjechaliśmy już o 6:00 rano z modlitwą Anioł Pański na ustach. W Licheniu byliśmy już o 8:15 by kilka chwil później odprawić w ciszy i skupieniu Nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Następnie udaliśmy się do Sanktuarium i o godz. 12:00 uczestniczyliśmy w Mszy świętej pod przewodnictwem bp seniora Dębowskiego. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się we wsi głogowiec i odwiedziliśmy dom narodzin św. Faustyny Kowalskiej. Wróciliśmy do domu ok. 18:00 więc zdążyłem jeszcze na swoją Mszę świętą.
Ten wyjazd był swoistym dniem skupienia ale także dniem całkowicie poświęconym Matce Bożej. Oby takich dni z Maryją w moim życiu było jak najwięcej.