6 czerwca minął rok… Dokładnie rok temu 6 czerwca 2009 roku przyjąłem święcenia kapłańskie. Minął rok, wielkiej przygody. Wiele w tym czasie się zdarzyło. Poszedłem na pierwszą parafię, celebrowałem pierwszy raz Pasterkę, poszedłem na wizytę duszpasterską – kolendę, celebrowałem Triduum Paschalne i prowadziłem procesję rezurekcyjną, Przyjmowałem w imieniu parafii Matkę Bożą Częstochowską, przygotowałem bierzmowanie i prymicjie, prowadziłem procesję Bożego Ciała. Tyle się zdarzyło tylko czy ja jestem święty?
Chcąc podziękować za dar kapłaństwa w pierwszą rocznicę święceń pojechałem do katedry by w miejscu gdzie przyjąłem święcenia dziękować Panu Bogu za wszystko co otrzymałem i przepraszać za to co było złe i czym Go obraziłem.