Na długo przed wakacjami, mój kolega kursowy zaproponował mi wyjazd – a tak naprawdę wędrówkę wakacyjną – pielgrzymkę – do grobu – w zasadzie nie znanego w Polsce świętego – św. Olafa – patrona Norwegii. Do wyprawy zaprosił jeszcze jednego kolegę księdza i tak we trzech mieliśmy zaplanować i wyjechać z końcem czerwca na wyprawę w nieznane.
Dla mnie koniec czerwca i początek lipca to wyjątkowy czas, gdyż zbiega się on z moimi imieninami i urodzinami – w tym roku wyjątkowymi urodzinami, bo okrągłą 40. Postanowiłem wyruszyć w tę wyprawę i pomimo – jak to zwykle u mnie wygląda – wielu obaw – spakowałem się (wcześniej odwiedzając wiele sklepów, by zakupić co trzeba na tę 9 -dniową wyprawę) i wyruszyłem.
Planując pielgrzymkę postanowiłem, że każdego dnia będę przygotowywał nagrania, które później opublikuję w formie #VlogaPilegrzyma na moim kanale youtubowym, oraz zamieszczę tutaj, aby nie tylko poprzez fotografie, ale również przez żywy obraz pokazać miejsca, które w czasie takiej wyprawy uda nam się odwiedzić.
Dziś w pierwszym #Vlog Pielgrzyma powiem trochę o naszym pakowaniu, planach i zamiarach na tę wyprawę….