Powoli kończy się trwający od stycznia 2018 roku Synod. To kolejny ważny etap na przestrzeni 100 lat istnienia mojej diecezji, ale to również czas wytężonej medialnie pracy. Miniona sobota upłynęła mi na rejestrowaniu kolejnego zebrania plenarnego – obrad synodalnych. Nagranie, zdjęcia oraz opis całego wydarzenia przejdzie do historii diecezji i zapisze się na jej kartach.
Czy ten trwający kilka lat Synod diecezjalny coś zmieni, zmieni? Czy to wszystko co zostało wypracowane, wypowiedziane, zapisane i opublikowane zostanie wcielone w życie, będzie żywe czy martwe? Ciekawe… czas pokaże. Wiem jedno – obok dokumentów pozostaną nagrania, fotografie i cała wielka dokumentacja prac synodalnych, do której zawsze będzie można wrócić.