Od 6 – 12 lipca organizowałem wakacyjną pielgrzymkę do Ziemi Świętej. W sobotę 6 lipca wieczorem wspólna Msza święta w parafii a następnie pakowanie do autokaru i wyjazd do Warszawy na lotnisko. Tam firma przekazała nam bilety lotnicze oraz pakiet noclegowo – hotelowy i udaliśmy się na odprawę paszportową. Przyznam, że był stres ponieważ na lotnisku i dalej byliśmy sami bez przewodnika. Dla mnie też było to doświadczenie po raz pierwszy. Nigdy nie byłem wcześniej na lotnisku i nie leciałem samolotem. Ale… wszystko udało się. Przylecieliśmy na lotnisko do Izraela i… przywitał nas przewodnik w języku angielskim. Dramat, pomyślałem. Jak i co dalej… 7 dni po angielski, ludzie mnie zastrzelą no ale… poszliśmy za nim i poza lotniskiem czekała już na nas nasza Pani Przewodnik mówiąca po polsku. Uff…. Kamień z serca. Zapakowaliśmy bagaże i pojechaliśmy modlić się i zwiedzać. Szczególny i wyjątkowy czas, bez dwu zdań. Pan Bóg niech będzie uwielbiony za ten szczególny czas. Za łaskę pielgrzymki, za to co oglądały moje oczy i czego dotykały moje ręce.
Oto krótka foto-relacja z pielgrzymki: