W 5 niedzielę wielkanocną na Mszy św. o godz. 10:00 kontynuowałem dalej cykl kazań hagiograficznych. Tym razem wraz z parafianami zapoznaliśmy się z postacią św. Gioanny Beretty Molli . Podobnie jak w minionym tygodniu za pomocą rzutnika multimedialnego pokazałem wiernym fotografię Świętej z dziećmi, która wcale, a wcale nie wyglądała jak pobożny obraz świętej znany z kościoła. To uświadamia wszystkim, że świętość jest możliwa dla zwykłych, normalnych ludzi., że świętość nie jest dla wybranych.
Czego od św. Joanny możemy się uczyć?
- Pilności zapału do zdobywania wiedzy, którą potem w dorosłym życiu będziemy wykorzystywać by służyć tym, którzy pojawią się na drodze mego życia.
- Miłości do Pana Boga – całkowite zawierzenie Bogu w chwilach trudnych nawet beznadziejnych (koniec jej życia).
- Miłości: do swojej rodziny – męża, dzieci, swojej pracy: pomoc i służba ludziom potrzebującym pomocy.
- Wypełniania ewangelii w swoim życiu: nikt nie ma większej miłości od tej gdy ktoś życie swoje oddaje za swoich przyjaciół oraz słów niedzielnej ewangelii: po tym poznają żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali!
Postać św. Joanny pokazuje, że świętość można osiągnąć w rodzinie będąc matką i żoną oraz lekażem. W kolejną niedzielę kolejny święty / święta.