W najnowszym Rycerzu Młodych pojawił się fragment mojego artykułu zatytuowany powołanie do świętości. W tym czasie po uroczystosći Wszystkich Świętych zadajmy i my sobie pytanie czy świętość jest zarezerwowana tylko dla wybranych?
Poniżej zamieszczam całośc artykułu:
Powołanie do… świętości.
Swojego czasu bardzo popularną była piosenka, której refren brzmiał: taki mały, taki duży może świętym być, taki gruby, taki chudy, może święty bym być, taki ja, taki ty może świętym być!
Gdy słyszmy takie lub podobne słowa na naszych twarzach może – i często się pojawia -uśmiech. Dlaczego? Bo świętość, jak uważa wielu, zarezerwowana jest dla ludzi wyjątkowych, wybranych, a nie dla NAS! Święci to ludzie z obrazów wiszących w kościele z rękoma złożonymi, oczami utkwionymi w niebo, z aureolą nad głową. A my? A ja? Nie! Świętość to nie dla mnie, ja jestem zbyt grzeszny!
Niestety tak myśli i mówi wielu ale zadajmy sobie pytania: czy świętość jest dla wybranych? Czy ja mogę zostać świętym? Co zrobić by tu na ziemi zasłużyć na świętość
i niebo po śmierci? Na te pytania będziemy próbować odpowiedzieć!
Kościół Rzymskokatolicki możemy podzielić na dwie części: Pierwszą jest Kościół Tryumfujący, niewidzialny, duchowy; drugą jest Kościół pielgrzymujący, widzialny, materialny.
Kościół Tryumfujący to Ojczyzna Niebieska, której królem jest sam Stwórca. Jego poddanymi święci, którzy swoim postępowaniem zasłużyli na wieczną nagrodę, na łaskę przebywania z Bogiem twarzą w twarz. Każdy z nich ma w kalendarzu swoje święto. Najczęściej był to ich dzień śmierci – narodzin dla nieba. Z uwagi na wielość osób, których świętość Kościół zdeklarował w akcie kanonizacji, została utworzona uroczystość 1 listopada – Wszystkich Świętych. Kościół w jednej uroczystość wspomina tych, którzy swoim życiem wspięli się na wyżyny świętości i doskonałości ewangelicznej. Wielu też świętych patronuje różnym zawodom, zajęciom, cechom.
- św. Krzysztof – patron kierowców
- św. Łukasz Ewangelista – patron lekarzy
- św. Józef z Kupertynu – patron uczniów i zdających egzaminy
- św. Franciszek z Asyżu – patron ekologów
- św. Weronika – patronka fotografów
Są oni wzorami do naśladowania, a czytanie ich życiorysów może nam pomóc w obraniu odpowiedniego kierunku w drodze do Królestwa Niebieskiego. Święci są także naszymi patronami. Ich imiona zostały nam nadane przy sakramencie chrztu świętego. Warto zapoznać się z patronem, którego imię nosimy, poznać jego życie, dowiedzieć się jak, na jego wzór, osiągnął świętość.
Jednak na drodze świętości pomiędzy Bogiem, a świętymi jest miejsce szczególne
i wyjątkowe. Zarezerwowane jest ono dla człowieka, który od samego poczęcia został zachowany od wszelkiego grzechu. Mowa tu oczywiście o Matce Bożej Niepokalanej. Jej uroczystość obchodzić będziemy 8 grudnia. Ona to przewodzi w orszaku świętych do królestwa Bożego. Maryja jest najświętszą z istot ludzkich, pierwszą i wybraną ze wszystkich. Wielu święty wzorowało się na Jej postępowaniu. Wielu chciało Ją naśladować.
W procesji przed tron Boży pierwsza idzie Najświętsza Maryja Panna, za Nią rzesza świętych i błogosławionych Kościoła, a dalej…. a dalej jest dużo, dużo wolnego miejsca zachowanego dla Ciebie!
Do Kościoła Pielgrzymującego należą wszyscy ochrzczeni. To nasze życie jest nieustannym pielgrzymowaniem, niekończącą się drogą, której celem jest Ojczyzna Niebieska. Co zrobić, by znaleźć się w Niebie? Co zrobić, by zostać świętym? Świętość jest możliwa dla Ciebie
i dla mnie trzeba tylko trochę się wysilić. Jeden ze świętych powie, jeśli chcesz osiągnąć świętość spełniaj drobne obowiązki każdej chwili: czyń co powinieneś, skupiony na tym, co czynisz! (Droga 815) Widzimy, że uświęcanie się i zdobywanie nieba nie jest czymś nadzwyczajnym i wyjątkowym, ale właśnie codziennością. Jeśli z miłością do Pana Boga
i drugiego człowieka każdego dnia będziemy wypełniali nasze codzienne obowiązki i zadania, tymi małymi rzeczami osiągniemy tak wiele., bo samo Niebo. Oczywiście obok tego życia, codziennego, materialnego, jest jeszcze życie nadprzyrodzone, duchowe. Trzeba więc nam dbać także o świętość naszego wnętrza, świątyni Ducha świętego, którą jesteśmy! W tym dążeniu do Ojczyzny niebieskiej, w poprawie naszego życia duchowego, pomagają nam sakramenty święte. Zachęcam do regularnego przystępowania do spowiedzi świętej – częste „czyszczenie” naszej duszy pozwoli nam dostrzec nad czym powinno się pracować, co trzeba by w naszym postępowaniu zmienić. Z czystym sumieniem, wyczyszczoną duszą możemy przystąpić do Eucharystii, przyjąć Jezusa do swego serca by On, Bóg – Człowiek, pomagał, dodawał nam sił na drodze do osiągnięcia naszej świętości.
Czy świętość jest tylko dla wybranych? Czy ja mogę być święty? Na te pytania odpowiedz sobie sam ale pamiętaj o wezwaniu Boga skierowanym do Ciebie: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty” (Kpł 19, 2 )