W wtorek 14 lipca, o czym pisałem już wcześniej (http://sekretmnicha.bloog.pl/id,349473208,title,Chrzest-w-szpitalu-lipiec-2015,index.html) byłem w szpitalu położniczym i po urodzeniu ochrzciłem małego chłopca, który otrzymał imię Kacper.
Historia jego zawarta w poście (http://sekretmnicha.bloog.pl/id,349428546,title,Wizyta-w-szpitalu,index.html) wskazywała, na to, że idąc za wskazówkami lekarzy, chłopiec nie powinien już żyć, a On… pięknie rośnie i przybiera na wadze.
Dziś rano, otrzymałem mailem jego foto – wielki chłopak, rośnie na chwałę Bożą! Pan Bóg czyni cuda! Jego cuda dzieją się na naszych oczach!