Przygotowania do tegorocznej pieszej pielgrzymki idą pełną parą. W najbliższą sobotę już po raz kolejny tzn. jubileuszowy – 25 – wyruszę na Jasną Górę. Sutanna pielgrzymkowa już wyprana, a wraz z fioletową stułą wyprasowana czeka na moment wyruszenia na pątniczy szlak. Kiedy kończą się wakacje przychodzi właśnie ten moment, kiedy opuszcza się dom i wyrusza w drogę, by po dniach pątniczego trudu stanąć przed szczytem jasnogórskim wpatrując się w oblicze Maryi dziękując za miniony rok – od ostatniej pielgrzymki i prosząc o opiekę na czas, który jest jeszcze nieznany.

Podobnie jak latach ubiegłych (od 2015 roku) pielgrzymkową modlitwę połączę z pracą dziennikarsko-reporterską. To oczywiście nie jest łatwe, bo chciałby się iść jak inni pątnicy, ale trzeba iść robić zdjęcia, rozmawiać ale i montować, zamieszczać, udostępniać i relacjonować. Jako, że pielgrzymowanie łączę z posługą aparat, obiektywy i karty SD już przygotowane, a dodatkowe baterie do aparatu jeszcze się ładują.

Jednym słowem wszystko dopinam, by w sobotę o 6:00 rano być gotowym do wyruszenia na pątniczy szlak.