Kościół Wniebowstąpienia, Dominus Flevit, Zaśnięcia NMP, Getsemane, Ściana Płaczu raz cmentarz katolicki w Jerozolimie – to miejsca które odwiedzili i w których modlili się pątnicy pielgrzymki ekumenicznej w 7 dniu swojego pielgrzymowania.
Kaplica wniebowstąpienia jest niewielkim pomieszczeniem – które co ciekawe wcale nie jest własnością chrześcijan, ale prywatnym budynkiem znajdującym się na posesji rodziny muzułmańskiej.
Dominus Flewit to kościół, z którego wnętrza widać wzniesione na Syjonie miasto Jeruzalem. Jak podają ewangeliści – gdy Jezus zobaczył miasto, zapłakał. Na pamiątkę tego wydarzenia wzniesiono tę świątynię.
Idąc w dół od Kościoła Pan Zapłakał dochodzi się do miejsca, gdzie jak podaje tradycja znajdował się grób Matki Bożej. Dziś jest tam cerkiewka ukryta pod ziemią do której prowadzą 42 schody. Każdy mógł podjeść do miejsca gdzie złożono ciało Matki Bożej i pomodlić tam przez chwilę.
W samo niedzielne południe Mszę świętą celebrowano w kościele Getsemane przy skale, gdzie Pan Jezus przygotowywał się do swojej męki, ale także przy której modlił się o jedność Kościoła.
Będąc w Jerozolimie nie sposób nie podejść do ściany płaczu, gdzie modlą się żydzi i nie podejść do ściany, która kiedyś była częścią świątyni Jerozolimskiej, kryjącej w sobie Arkę Przymierza.
Na zakończenie wszyscy pątnicy wzięli udział we wspólnym, ostatnim już nabożeństwie na cmentarzu katolickim w Jerozolimie. Tak zakończył się kolejny dzień pielgrzymowania po Ziemi Zbawiciela.
