
Jak co roku, dokładnie od 3 lat, moje Święto Niepodległości jest dniem pracy na rzecz mojej diecezji. Uroczystości katedralne wraz z moim biskupem, dalej państwowe przy grobie nieznanego żołnierza, a gdy już ucichły strzały salwy honorowej, przyszła praca związana z przygotowaniem zebranego materiału i jego publikacją w Internecie.
Uroczystości rozpoczęły się o 10:00, przy grobie zakończyły się około 13:00, a ja po swojej pracy byłem około 15:30. Tak wiec praca mimo święta wre!