Co jakiś czas, w parafii gdzie posługuję mój Współbrat Kapłan organizuje Mszę świętą z modlitwą o uzdrowienie. W czasie gdy On celebruje Eucharystię i posługuję w konfesjonale. Spowiedź – odpowiedź na ludzkie pragnienia i duchowe potrzeby.
Wczoraj tj.22 marca poszedłem do konfesjonału o godz. 18:30 sądząc, że o tej właśnie godzinie rozpoczyna się Msza św. ale tak nie było bo właśnie rozpoczynał się Różaniec święty, zacząłem spowiadać. Różaniec się skończył, rozpoczęła się Msza św. a ja zakończyłem spowiedź o 19:55. Tak wiec solidne spowiadanie, solidnych ludzi z solidnych grzechów. Bogu dzięki za te przemiany życia i łaski jakie Pan Bóg zsyła na ludzi przychodzących do sakramentu pojednania i pokuty.