W mojej parafii ksiądz po kolędzie nie chodzi sam. Tuż przed nim, idą ministranci, którzy informują i pytają czy ksiądz będzie przyjęty czy tez nie. Dziś w kolejnym już dniu kolędy udało się zrobić pamiątkowe foto.
Chodząc dziś po kolędzie otrzymałem od moich parafian prezent dla mnie podwójny. Związany jest on z moim regionem. Otrzymałem figurkę św. Barbary wykonaną w kawałku węgla. Ta święta opiekunka ludzi pracujących pod ziemią będzie mi przypominać co dzień na nowo o modlitwie ich intencji oraz o parafii w której posługiwałem, a także ludziach od których ją otrzymałem.