
W minioną sobotę w gronie pracowniczym parafii gdzie posługuję wspólnie zakończyliśmy sezon wakacyjno – urlopowy. Zrobiliśmy grila, upiekliśmy kiełbaski, wspólnie porozmawialiśmy. To moje wielkie szczęście, że Przełożony i podwładny może nie tylko wspólnie pracować ale i wspólnie wypoczywać. To wielka radość, że można dogadać się i żyć w jedności pod jednym dachem (Proboszcz – wikary).