Umrzeć z uśmiechem – św. Józef z Kupertynu
Rankiem 17 września Józef z wielkim trudem nógł połknąć Chleb Eucharystyczny.Ofiarował tę Komunię za papieża i Kościół, jak napisałw liście do Rzymu monsinior Onofri. Pozostawał skulony aż do wieczora; dał się zaobserwować długie chwile ciszy, które obecnie uznawali za momenty uniesień. Od czasu do czasu przyciskał ręce do piersi i "ofiarowywał się Bogu".