Wchodzę na refektarz i…
Po powrocie z motocyklowych rekolekcji kapłańskich, w sobotę jak zwykle, o czym już pisałem na blogu, pojechałem z samego rana (6:15) do parafii gdzie codziennie sprawuję Mszę św.
U błogosławionego na Warszawskim Żoliborzu
W święto Podwyższenia Krzyża Świętego, wieczorem – może bardziej późnym popołudniem całą grupą rekolekcyjną udaliśmy się motocyklami do kościoła św. Stanisława Kostki na Warszawski Żoliborz, by tam celebrować Eucharystię.
W muzeum Powstania Warszawskiego
Podczas rekolekcji motocyklowych, wszyscy uczestnicy wybrali się do muzeum Powstania Warszawskiego. Wspólnie w sześciu grupach przejechaliśmy z jednej na drugą stronę Wisły, a następnie wszyscy wjechaliśmy na dziedziniec muzeum, przez bramę dla vipów.
Trasa Warszawa Praga –Radzymin – Ossów- Warszawa Praga
Drugą trasą przygotowaną przez organizatorów rekolekcji, była trasa wiodąca z Warszawy do Radzymina i Ossowa.
Katedra Warszawsko – Praska
Po powrocie z przejażdżki motocyklowej wysłuchaliśmy kolejnej konferencji, którą jak i całe rekolekcje wygłosił do nas proboszcz katedry warszawsko – praskiej.
Trasa Warszawa Praga – Palmiry- Pułtusk- Warszawa Praga
Rekolekcje dla księży motocyklistów to nie tylko czas na wspólną modlitwę, słuchanie konferencji ale także czas na budowanie wspólnoty kapłańskiej i realizowanie i dzielenie się swoją pasją.
Rekolekcje kapłanów motocyklistów
Nie dalej jak miesiąc, może półtora temu, od mojego Kanclerza otrzymałem zaproszenie, które przyszło do naszej kurii, a informowało o rekolekcjach, które organizowane są dla księży, którzy jeżdżą na motocyklach.
Pod tęczowym niebem
Na starym rynku mojego miasta stanęła niezwykłą instalacja, która w tym okresie wakacyjnym jak magnes przyciąga nie tylko mieszkańców ale także przyjezdnych, którzy odwiedzają moje miasto.
Wniebowzięcie NMP w Licheniu
Wykorzystując urlop, którym cieszyłem się tydzień w tym roku, a to i tak chyba zbyt długo, postanowiłem, że 15 sierpnia tj. uroczystość Wniebowzięcia NMP wykorzystam na to, by odwiedzić jedno z sanktuariów Maryjnych w naszym kraju.
Motocyklowo w góry
11 sierpnia – czwartek, wspomnienie św. Klary dziewicy- to dobry dzień, aby wyskoczyć na chwilę, dokładnie na chwilę, w góry. Wyskoczyć w góry na chwilę? Dziwne stwierdzenie, z pewnością! Ale jak pomyślałem, tak też zrobiłem.
Motocykl w stacji diagnostycznej
Dziś (29.07.) z samego rana pojechałem do stacji diagnostycznej z moim mechanicznym rumakiem, aby został przejrzany i dokładnie zbadany.
Spotkanie w Wawie i brewiarz na trawie
Sobotni poranek przywitał mnie pięknym Niepokalanowskim słońcem. Wraz z moim przyjacielem wypiliśmy kawę na radiowym tarasie i… przyszła mi do głowy pewna myśl, by skoro jestem już tak blisko stolicy, a pogoda jest ku temu jechać by odwiedzić przyjaciela z czasów seminaryjnych, kapłana archidiecezji warszawskiej posługującego w jednej z parafii śródmieścia.
Wieczór w Niepokalanowie
Ostatni dzień roku szkolnego a zarazem pierwszy dzień wakacji był dla mnie wyjątkowo pracowity ale i bardzo przyjemny. Choć jestem człowiekiem, który lubi wszystko zaplanować wcześniej, wiedzieć co i jak tym razem pozwoliłem sobie na nutkę szaleństwa.
Mechanik motocyklowy – naprawa czerwcowa
Jako, że mój metalowy rumak ma już swoje lata, choć jeszcze dojrzały nie jest, zdarza mu się „chorować” tzn. psuć. Tym razem zaczęła szwankować elektryka gdyż przestało działać tylne światło pozycyjne.