Wędrowanie po mieście przygotowaniem do #KapłańskieCamino2024
Moje przygotowanie do #KapłańskieCamino2024 – jak już wcześniej pisałem – to było codzienne, intensywne chodzenie po moim mieście, co zaobfitowało konkretnym albumem zdjęciowym miasta, które choć jest mi trochę znane, to jednak nie do...
Przygotowania do #KapłańskieCamino2024
Po podjęciu decyzji, że wybiorę się w tym roku na Camino i mając w świadomości, że trzeba przejść 140, a może trochę więcej kilometrów w 5 dni postanowiłem, że od początku lipca, tj. blisko...
A może by tak wyruszyć w tym roku na #CAMINO?
Od ubiegłego roku, kiedy z dwoma moimi kolegami księżmi wyruszyliśmy na szlak św. Olafa w Norwegii chodziło za mną, by nie przestać chodzić – wędrować – ale iść za ciosem i iść dalej i...
W mariawickim świecie – odwiedziny w Płocku i Felicjanowie!
Korzystając z zaproszenia i okazji, że od początku lipca br. klerykiem mariawickim został kolega, który był wykładowcą ekumenicznej szkoły biblijnej w mojej diecezji tydzień temu pojechałem do Płocka - źródła mariawityzmu – gdzie znajduje...
Dawniej w wózku dziecięcym woziło się dzieci, dziś wozi się psa!
Od kilku dni w mediach nie ustaje dyskusja na temat słów, które padły w jednej z telewizji podczas wywiadu – rozmowy – z prof. Jerzym Bralczykiem, ekspertem w dziedzinie językoznawstwa, który wielokrotnie wypowiadał się...
Wakacyjne rekolekcje z ugandyjskim charyzmatykiem
Będąc w domu i przeglądając strony internetowe natrafiłem na informację, że w parafii w jednym z miast mojej diecezji odbędą się jednodniowe rekolekcje charyzmatyczne, które poprowadzi ugandyjski charyzmatyk o. John Boshobora.
Nie wiele myśląc, mając...
Dwudniowe parafialne zastępstwo wakacyjne
Wakacje to czas wypoczynku, z którego wielu chce skorzystać ale nie zawsze mogą. Tak jest i w parafiach, gdzie posługuje tylko jeden duchowny. Problem często polega na tym, że nie ma go kto zastąpić,...
Lipcowa – wakacyjna pełnia Księżyca
Kładąc się spać – dość późno, bo grubo po północy – w niedzielę, a w zasadzie poniedziałek – choć była noc, nie było zbyt ciemno, gdyż za oknem właśnie była pełnia – lipcowa pełnia...
Nie tylko Portugalia ma swoje płytki Azulejos!
Jak już wspominałem od początku lipca bardzo dużo chodzę po moim mieście co jest okazją do zobaczenia wielu miejsc, do których nie dotarłoby się gdyby nie to, że przechodziło się obok nich pieszo.
Tak było...
Na #KociSzlak-u w moim mieście
Moje miasto – przez wielu pogardzane, wyśmiewane, a tak naprawdę nie odkryte i nie poznane – po raz kolejny zachwyca, zadziwia i zaskakuje.
Oto kilka dni temu na jednym z najstarszych osiedli robotniczych mojego miasta,...
Najgorętszy dzień – 40 stopni!
Jak już pisałem w te wakacje – szczególnie od 1 lipca staram się dużo chodzić robiąc kilometry w nogach. Niestety nie zawsze pozwala na to pogoda.
W minioną środę 10 lipca br. tablica informacyjna znajdująca...
Wymiana olejów w moim motocyklu…
Już od kilku lat jestem szczęśliwym posiadaczem motocykla, którym nie tylko się jeździ, ale o którego również należy dbać. Po kilku sezonach – kiedy nie wymieniałem lejów – postanowiłem przed dalszym użytkowaniem oddać go...
Z wakacyjną wizytą w Sanktuarium Wszechpośredniczki Łask
Czas wakacji, to czas nie tylko wypoczynku, ale również nadrobienia zaległości w tym także tych duchowych.
W te wakacje udało mi się już wybrać do Niepokalanowa. Jednego z mniej uczęszczanych Sanktuariów Maryjnych, ale wciąż żywych...
Rodzinnie – urodzinowo ‘41
Lipiec jest dla mnie osobiście miesiącem, kiedy świętuję swoje urodziny. W tym rodzinne świętowanie przełożyliśmy na sobotę po urodzinach, gdyż w dzień postny robić przyjęcie – toż to nie wypada!
Oczywiście przygotowanie takiego świętowania w...