Podobnie jak w ubiegłym roku tak i teraz w niedzielę Męki Pańskiej zwanej niedzielą palmową w parafii gdzie pracuję odbyła się uroczysta procesja z palmami. Rozpoczęliśmy Mszę świętą poza kościołem a następnie w uroczystej procesji przeszliśmy do świątyni. Dalej Liturgia wyglądała jak zwykle. Po zakończeniu Mszy odbył się konkurs Palm Wielkanocnych. W tym roku były piękne palmy które można zobaczyć poniżej.
Niedziela Palmowa to bardzo pracowity dzień dla każdego księdza. Długie kolejki do konfesjonałów. Spowiedzi długi trudne (czasem nawet z długiego okresu czasu). Niemniej jednak bardzo się cieszę, że tak wielu wiernych odpowiedziało na wezwanie oczyszczenia swego wnętrza, poukładania swego życia wewnętrznego w czasie przygotowań do świąt.
Palmowa to także, przynajmniej u nas w parafii, długie kolejki do Komunii świętej. Przyznam, że ręka bolała od udzielania Eucharystii – ale to dobrze, oby częściej bolała!!!