Msza Wieczerzy Pańskiej…

0
164

Homilia wygłoszona na Mszy świętej Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek 2010 roku.

     Dziś w Wielki Czwartek liturgia zaprasza nas do wieczernika. Zaprasza nas do stołu paschalnego, do wspólnej biesiady Jezusa ze swymi uczniami.


Wejdźmy w atmosferę Wieczernika i zatrzymajmy się na tymi co Jezus czyni i mówi do swoich uczniów.


        Kiedy Pan Jezus pod koniec swego życia spożywa Paschę ze swymi uczniami – celebruje pierwszą Eucharystię zapowiadając swoją mękę, śmierć i Zmartwychwstanie. Sprawując nową Paschę, zapowiedziane wydarzenia utrwalił dla wszystkich pokoleń w sakramentalnych znakach chleba i wina. Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb – naucza Apostoł Paweł – albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie (I Kor.11,27). Aby ten sakrament był sprawowany potrzebni byli następcy Chrystusa. Tej samej nocy podczas sprawowania Paschy, Jezus ustanowił również sakrament kapłaństwa. Przyjmując ten sakrament, mężczyźni przez nałożenie rąk stają się godni sprawować Eucharystię. Wydarzenia tamtego wieczoru uobecniają się każdego dnia na milionach ołtarzy całego świata. Niesamowitym staje się fakt, że jest to ten sam Chrystus, który cierpiał, umarł i Zmartwychwstał dla mnie. Ten sam Chrystus nie zmienny, wiecznie żywy, prawdziwy, obecny w swoim Kościele. …wiedząc, że Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera, śmierć nad nim nie ma już władzy . Bo to, że umarł, umarł dla grzechu tylko raz a to, że żyje, żyje dla Boga (Rz.6.9-10). To, że Chrystus jest ten sam to wielka tajemnica naszej wiary. Kiedy zastanawiam się nad tą tajemnicą, dziękujmy Panu Jezusowi, że otrzymaliśmy od naszych Rodziców taką wiarę, że nie dociekamy, nie pragniemy ujrzeć w Najświętszej Hostii tego co by chciały zobaczyć nasze oczy. Dziękujmy Panu, że nasza mała wiara pozwala nam uwierzyć, iż w tej Hostii jest Chrystus.

Ten sam, który umarł za mnie na Górze Kalwarii i jest obecny nadal w kruszynie chleba i kropli wina. Jak wielką miłością obdarzył Jezus swój Kościół, że zostawił się w Eucharystii, która jest tajemnicą – tajemnic. Chrystus celebrował Paschę nowego przymierza jako pierwszy w wieczerniku wraz ze swymi uczniami.
To tam po Zesłaniu Ducha Świętego rodzi się pierwszy Kościół. Tam jest sprawowane kolejne łamanie chleba przez apostołów. Łamanie chleba, które gromadzi ludzi – wspólnotę wierzących. Jeden chleb – Ciało Chrystusa łączy wszystkich w jedną wspólnotę, która składa się z wielu członków. Eucharystia buduje kościół (EdE 21). Kościół gromadzi się na Mszy świętej, na wspólnym łamaniu chleba oraz na wpatrywaniu się w Chrystusa obecnego pod osłoną chleba. Z tej adoracji czerpiemy siły do życia w świecie. Jak widzimy, Eucharystia to skarb Kościoła , z którego należy korzystać jak najczęściej – zawsze.

To skarb niewyczerpany. Każdego dnia powinniśmy dziękować Panu Bogu, że ofiarował nam tak nieoceniony dar. Czasem jednak w życiu człowieka pojawia się wątpliwość: czy dobrze wierzy? Czy wiara jego jest prawdziwa? Czy Kościół, do, którego należę jest naprawdę Boży? W odpowiedzi na te nurtujące pytania należy sięgnąć do Pisma Świętego. Tam przeczytamy jak wyglądała Ostatnia Wieczerza. Komu Pan Jezus polecił sprawować Mszę Świętą. Przeczytamy jak apostołowie szli na krańce świata i głosili Dobrą Nowinę, udzielali Chrztu, spotykali się na łamaniu chleba. …to czyńcie na moją pamiątkę (Łk.22.19b). Słowa Pana Jezusa są aktualne również dziś. Jak kiedyś apostołowie, tak dziś prezbiterzy sprawują w Kościołach sakramenty święte. …Eucharystia jest apostolska, ponieważ jest sprawowana zgodnie z wiarą apostołów (EdE 27). Ta Uczta trwa nie przerwanie od Jezusa i apostołów po dziś dzień. Mogą Ją sprawować tylko biskupi i prezbiterzy. Tak, więc od apostołów przekazywana jest też władza kapłańska. Musimy zobaczyć jak ważną posługę w Kościele sprawuje Kapłan. To On składa Ofiarę w imieniu Chrystusa. Kościół otrzymał od Pana urząd kapłański. To (kapłanowi) przysługuje prawo do sprawowania Eucharystii (EdE 32). Ona jest więc sercem Kościoła, bijącym sercem Kościoła, dającym życie każdemu człowiekowi. Czym więc jest obecność na Mszy Świętej bez przystąpienia do Stołu Pańskiego? Czy człowiek może żyć bez powietrza? Nie, tak samo nie można żyć bez przyjmowania Chrystusa. Czy do posiłku siadamy w brudnym ubraniu, z brudnymi rękoma? Nie! Jak czyste ubranie i ręce do posiłku, tak czyste serce do uczestnictwa w Mszy Świętej. Pan Jezus ma zamieszkać w moim czystym sercu. Musimy więc tu zwrócić uwagę na Sakrament Pokuty w, którym to oczyszczamy swoje serce z brudu duchowego. Gdy już w czystości przychodzimy na celebrację Eucharystii to nie celebrujemy jej sami, ale z ludem wiernym na całym świecie.


By jeszcze pełniej zrozumieć tajemnicę Eucharystii, a z nią Kościół musimy zwrócić się do Maryi Niepokalanej. To Ona uczy nas jak mamy wierzyć słowu Jej syna …zróbcie wszystko cokolwiek wam powie (J.2.5). Od Maryi musimy uczyć się tego bezkresnego zaufania Panu, że On ma rację. Ta szkoła maryjna nie jest łatwa i potrzeba dużo sił, aby uwierzyć. Niepokalana jest w stanie nam pomóc. Jeśli pojęcia Kościół i Eucharystia są ze sobą nierozerwalnie związane to samo dotyczy Maryi i Kościoła (EdE 57). Jak Maryja jest związana z Kościołem poprzez ofiarowanie nam Jej jako matki …oto matka twoja (J.19.27b) tak Kościół jest związany z Eucharystią dzięki, której żyje i rozwija się. Uczmy się, więc od Maryi śpiewać nasze „Magnificat” za …wielkie rzeczy, które uczynił nam wszechmocny (Łk. 1.49) w darze Kościoła, Kapłaństwa i Eucharystii.


Niech modlitwa św. Tomasza z Akwinu która jest podziękowaniem za dar Eucharystii stanie się i naszą modlitwą. :


Dzięki Ci składam, Panie Boże, Ojcze wszechmogący, za wszystkie Twoje dobrodziejstwa, a zwłaszcza za to, że zechciałeś mnie dopuścić do uczestnictwa w najświętszym Ciele Twego jednorodzonego Syna. Błagam Cię, Ojcze najłaskawszy, aby ta Komunia święta nie była dla mnie czymś spełnionym pod przymusem ani okazją do zasłużenia na karę, ale pomocą w uzyskaniu przebaczenia. Niech będzie ona dla mnie zbroją wiary, tarczą dobrej woli, umorzeniem wszystkich mych wad, wygnaniem wszelkich cielesnych zachcianek i wzrostem miłości, cierpliwości, prawdziwej pokory i wszelkich cnót. Niech będzie całkowitym uspokojeniem ducha i mocą obronną przed wszystkimi wrogami widzialnymi i niewidzialnymi oraz wiecznym zjednoczeniem z Tobą samym, mym prawdziwym Panem i Bogiem. Racz doprowadzić mnie do owej nieopisanej uczty, gdzie Ty sam jesteś prawdziwym światłem, całkowitą sytością i trwałą rozkoszą na wieki wieków. Amen.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here