Cokolwiek ci się zdarzy, wszystko uważaj za dobro w przekonaniu, iż nic się nie dzieje bez woli Bożej.
Nie bądź podwójnej myśli ani podwójnego języka, albowiem dwoistość języka jest źródłem śmierci.”
Droga światła – Z listu przypisywanego Barnabie
W dniu wczorajszym 5 sierpnia br. Pan Bóg po raz kolejny dał mi znak swojej obecności. Po raz kolejny upomniał mnie, żebym patrzył na to co robię jak żyję i jak świadczę o Nim w świecie. Słowa zaczerpnięte z drugiego czytania z Godziny czytań środy 18 tygodnia zwykłego mówią, że nic się nie zdarza bez woli Bożej. Tak więc to co dobre ale i to co złe jesli spotyka człowieka to na wyraźną zgodę Pana Boga.
W każdej jednak nawet tej najtrudniejszej sytuacji jest Pan Bóg… On zmienia nasze życie i czyni w nim cuda, które nie zawsze umiemy odczytać… ale… są to niewątpliwie cuda…
Panie Jezu dziękuję Ci za dar życia jaki mi dajesz co dzień na nowo, za każdą chwilę mi darowaną oraz za znaki, które mi dajesz i dzięki, którym widzę że zależy Ci na mnie. Jezu miłosierny przymij moje życie i uczyń je takie by podobało się Tobie, by stało się nieustanną piesnią na Twoją chwałę. Amen.