16 lipca w Kościele Świętym obchodziliśmy Uroczystość Matki Bożej z Góry Karmel – Matki Bożej Szkaplerznej. Szczególne uroczystości miały miejsce w Klasztorze Sióstr Karmelitanek Bosych w moim mieście. Od kilku już lat co roku w tym dniu staram się być z Siostrami na modlitwie. Podobnie było i w tym roku. Podobnie ale inaczej gdyż w tym roku po raz pierwszy przy ołtarzu jako kapłan. Celebrowałem Najświeszą Eucharystięw intencji Sióstr. Wiem, że siostry się za mnie i za moich współbraci modlą nieustannie dlatego też ten „dług trzeba spłacić”. Po Mszy świętej Siostry zaprosiły na odpustowy obiad – był przepyszny. Natomiast zaraz po posiłku wybrałem się do rozmówinicy by spotkać się z Siostrą Przełożoną. I tu spotkała mnie niespodzianka… Zamist jednej Siostry Przełożonej do rozmównicy przyszły wszystkie Siostry. To był dla mnie niesamowity dar nieba i w dodatku Siostry rozmawiały ze mną bez welonów na twarzy. To wspaniał dar Pana Boga dla mnie. Chwilę porozmawiałem z Siostrami i otrzyymałem kolejny prezent – album pt. Szata Maryii – Szkaplerz Karmelitański oraz obrazki z wizerunkiem św. Jana Vianeya wraz z relikwiami (3 stopnia). Pan Bóg jest niesamowity. Na zakończenie spotkania wszystkie Siostry uklękły i poprosiły o błogosławieństwo.
Ten moment był dla mnie bardzo ważny. Jak wiekie znaczenie ma Boże Błogosłwieństwo. To nie ja błogosłwie, to Pan Bóg. Ja tylko użyczam Mu swoich rąk i ust, a to On działa.
Matko Boża Szkaplerzna – módl się za nami.
Strona główna AKTUALNOŚCI