Wczoraj zakończyły się zbiórki na cmentarzach, których celem było wsparcie naszego WSD. Był to ciekawy czas. Można było spotkać wielu ciekawych ludzi i porozmawiać z nimi. Ale  były też sutuacje mniej miłe kiedy to pod adresem Kościoła i księży można było usłyszeć jakiś epitet. Muszę przyznać że najważniejsze że w tym roku była pogoda i zbiórka bez większych, ani mniejszych przeszkód się udała. Wszystkim za ciepłe słowa oraz za gesty oddania Kościołowi i wsparcie WSD składam wielke dzięki Bóg zapłać!