W poniedziałek z samego rana, na moim motocyklu wyruszyłem do niewielkiego miasteczka położonego 50 km, od mojego miasta. Tam odwiedziłem jedną pątniczkę, która uczestniczyła w szlaku pielgrzymim za św. Pawłem. Moja była parafianka, zostawiła niewielki bagaż podczas wysiadania w autokarze, który wiózł nas do domu.. Po przekazaniu pakunku postanowiłem nawiedzić moją 2 parafię, w której posługiwałem jako wikariusz.
,
Po przyjechaniu spotkałem parafian, był czas na chwilę rozmowy. Poszedłem do świątyni na chwilę modlitwy oraz wykonałem foto. Kiedy ustawiałem się do fotografii zobaczył mnie mój dawny przełożony. Zobaczył i minął!