Podobnie jak w minionych latach dzięki uprzejmości mojego Księdza Proboszcza mogłem, miałem tę radość przewodniczyć Mszy świętej Pasterskiej celebrowanej w Uroczystość Narodzenia Pańskiego. Mszę świętą rozpoczeliśmy w mroku, który trwał do momentu hymny – Gloria. Nastepnie po zakończeniu Liturgii Dzieciatko Jezus w procesji przenieśliśmy do szopki w naszym kościele.
wielką radościa dla mnie jako dla ksiedza był fakt, że w nocnej Liturgii uczestniczył prawie komplet ministrantów (25 os. z 30 os).