Trwając rok jest wyjątkowy pod wieloma względami. Po pierwsze jest to związane z jubileuszem Kościoła lokalnego, do którego przynależę przez fakt zamieszkania i Sakramentu Święceń, ze względu na panującą wciąż jeszcze pandemię – która to słabnie i przybiera na sile, ze względu na … tu z pewnością można dopisać jeszcze wiele różnych powodów z racji na co ten rok jest wyjątkowy. Ale dla mojej diecezji wyjątkowy jest on również dlatego, że po przedwakacyjnych święceniach – gdzie święcenia kapłańskie przyjęło sześciu diakonów, w drugiej połowie września znów będą święcenia. Tym razem swoje „TAK” Jezusowi powie czterech diakonów.
Przygotowując się do tego wydarzenia w tygodniu poprzedzającym uroczystość święceń kapłańskich – jak to już stało się niemal tradycją – wraz z moim współpracownikiem pojechaliśmy do domu rekolekcyjnego, by zrobić nagrania przyszłych duchownych. Każdy z diakonów – którzy na tydzień przed święceniami odbywają swoje tygodniowe rekolekcje – opowiedział do kamery o swoim powołaniu, czym jest kapłaństwo, Eucharystia i Sakrament Pokuty. Powiedzieli w czym widzą się w swojej posłudze oraz czego obawiają się w tym, co jeszcze nie znane. Tym samym w tym wyjątkowym roku nasze prezbiterium wzbogaci się o 10 nowych księży.
Korzystając z pogody – choć już jesiennej – to jeszcze jednak słonecznej – pojechałem na nagranie swoim motocyklem, by skorzystać jeszcze z ostatnich chwil pięknej jesieni. Dobrze jest poczuć ciepły wiatr wiejący naprzeciw, ale i ucieszyć się chwilą na motowyprawie.