Czas pandemii sprawił, ze jest mniej wyjazdów związanych z moja posługą, co nie oznacza, że jest mniej pracy, bo tej nigdy nie brakuje. Jednak wieczorami staram się znaleźć chwilę, wyjść na dwór, pospacerować, pomodlić się, zaczerpnąć powietrza i…
Przechadzając się pewnego październikowego wieczoru, napotkałem świetne miejsce, które postanowiłem wykorzystać do zrobienia kilku fotografii. Jako, że staram się nie angażować nigdy nikogo do robienia zdjęć, postawiłem telefon, ustawiłem samowyzwalacza na 5 sekund i… powstała niewielka sesja zdjęciowa wieczorową porą…