Rekolekcje Wielkopostne 2019 vol.2

0
246

Drugą serię tegorocznych rekolekcji wielkopostnych wygłosiłem w oddalonej o 70 km. od mojego domu małej wiosce, gdzie proboszczem jest kapłan, z którym współpracowałem jako diakon na praktykach.

Trzydniowe ćwiczenia duchowe zgromadziły w świątyni nie tylko tych najstarszych ale również młodych ze szkoły podstawowej. Tym samym obok nauk dla dorosłych wygłosiłem także dwie nauki dla dzieci, co było dla mnie nie lada wyczynem.

Każde rekolekcje to wyzwanie dla rekolekcjonisty – aby dotrzeć z przygotowanym przesłaniem i zainteresować tym co ma się do powiedzenia. Głoszenie Słowa Bożego, to wydarzenie, które nie jest łatwe, bo i słowa Jezusa nie są łatwe.

Jednym z zaskoczeń w czasie tych rekolekcji był fakt, że spośród obecnych w świątyni – przez pierwsze dwa dni do Komunii Świętej przystępowało około 10 – 15 osób. Gdy tym dziwnym i smutnym doświadczeniem podzieliłem się – nie ukrywam oburzony – z proboszczem, usłyszałem, że tu takie normalne, ale że w dniu spowiedzi wszyscy pójdą się spowiadać a potem tłumnie do komunii. Tak też się stało. W ostatnim dniu rekolekcji była spowiedź i do komunii nie poszło chyba tylko 5 -6 osób. Reszta była przy ołtarzu.

Jednego dnia – co było dla mnie bardzo budujące – wraz z księdzem proboszczem poszliśmy na cmentarz, gdzie modliliśmy się na grobach trzech księży proboszczów, którzy posługiwali dawnej w tej parafii. Niezwykłym było doświadczenie, że parafianie pamiętają i dbają o swoich byłych proboszczów.

Panu Bogu za dar głoszenia, za nowe doświadczenia, za łaskę spotkania nowych ludzi, niech będą dzięki!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here