Tegoroczna Noc Świętych w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych była wyjątkowa. Dla mnie był to kolejny normalny dzień posługi medialnej, ale obok tego mogłem skorzystać z modlitwy, która była prowadzona przez wszystkich zebranych w katedrze w intencji kapłanów w niej obecnych. To było wyjątkowe i niezapomniane wydarzenie, które nie tylko mnie ale i innych kapłanów poruszyło.

To dobra alternatywa dla co raz częściej w szkołach ale także na ulicach odbywającego się halloween. Każdy z nas ma swojego patrona, każdy ma swojego ulubionego świętego, to dlaczego w ich wspomnienie nie prosić ich o wstawiennictwo?

Noc świętych, to noc niosąca moc z nieba.