Wiele pisałem o hospicjum i nie zawsze były to łatwe ale zawsze piękne, bo pełne miłości wiadomości.
W tym czasie wakacyjnym zostałem zaproszony przez rodzinkę hospicyjną w odwiedziny – na obiad. Spotkanie związane było z radością, którą chcieli się podzielić. Oto po smutku i stracie Pan Bóg dał im być po raz koleiny rodzicami.
To wielka łaska, dar od Pana Boga, za który i oni i ja jestem wraz z nimi wdzięczny. Niech Pan Jezus będzie uwielbiony.
Pod koniec spotkania zostałem zapytany i poproszony, abym ochrzcił ich drugie – trzecie dziecko. To wielka radość dla mnie!