Wakacje trwają w całej pełni. Najmłodsi są już prawie na ich półmetku, czas płynie. Starsi albo już po, inni w czasie, a jeszcze inni przed urlopem. Są i tacy, którzy już odpoczywają na zasłużonym wypoczynku po wypracowaniu swoich lat pracy. Każdy z nas ma mieć tę chwilę, choćby tylko jedną na wypoczynek po wyczerpującej pracy, po zmaganiu się ze sobą w trudach dnia codziennego. Z tego co w ciągu roku zarobiło się można pojechać na wakacje i tak czynią niektórzy. Inni nie wyjeżdżają bo odkładają na jakąś wymarzoną rzecz, bądź okazję by coś kupić, coś mieć, gdzieś wyjechać. Każdy dąży do osiągnięcia jakiegoś wcześniej wyznaczonego celu.
W dzisiejszą wakacyjną niedzielę, słyszymy słowa Pana Jezusa który już po raz kolejny w nie mówi wprost, a przez przypowieść. To jest w sposób łatwy do przyswojenia i zrozumienia.
Królestwo niebieskie podobne jest do… . No właśnie, każdy z nas ma inne pojęcie Królestwa Niebieskiego. Każdy myśli o niebie w zupełnie inny, wyjątkowy i niepowtarzalny sposób. Każdy wyobraża sobie to miejsce zupełnie inaczej. Kiedyś słyszałem taką opinię, że w niebie – miejscu wiecznej szczęśliwości jest wszystko, nie ma tam głodu, bólu cierpienia i niewygody. Każdy jest zadowolony, uśmiechnięty i żyje w całkowitym dobrobycie. Jest to miejsce tak doskonałe jak sam Bóg. Czy to jest zła wizja nieba? Sądzę, że nie! Dziś słyszymy, że niebo jest swoistym skarbem ukrytym w roli. Skarbem, który gdy został odkryty stał się własnością odkrywcy. On sprzedał wszystko co miał, by tylko posiąść tę rolę, ten skarb. Druga przypowieść dotyczy kupca poszukującego pereł, gdy znalazł jedną drogocenną – sprzedał wszystko co miał i kupił ją. O co Jezusowi chodzi w tych podobieństwach? Co chce nam powiedzieć w tych dwu krótkich przypowieściach?
Każdy z nas dąży by coś osiągnąć, gromadzi, odkłada finanse by realizować marzenia. Do tego wszystkiego jesteśmy mocno przywiązani, wszystkiego tego chcemy, tak bardzo po ludzku, a tu Jezus wskazuje na coś zupełnie innego. Jeśli jesteś przywiązany do rzeczy materialnych, zadaj sobie pytanie: czy umiałbyś z tego wszystkiego zrezygnować na rzecz dóbr duchowych? Czy umiałbyś zrezygnować i zostawić wszystko by osiągnąć niebo? Królestwo Niebieskie jest owym drogocennym skarbem ukrytym przed oczami ludzi, którzy dążą tylko za tym co chwilowe, przemijające i materialne. Skarbem do odkrycia tylko duszą. Królestwo niebieskie podobne jest do drogocennej perły, którą by odnaleźć trzeba stać się poszukiwaczem. Poszukiwaczem nie oczami ciała ale swoją duszą.
Tylko czy ja myślę o niebie? Czy myślę o wieczności? Czy zastanawiam się nad tym co będzie gdy zakończy się to moje życie doczesne? Czy może niebo jest dla mnie tak bardzo odległe, że aż nierealne, nieosiągalne?
W tym czasie wakacyjno – urlopowym zadajmy sobie pytania o wieczność, o to co dla nas jest naprawdę skarbem i perłą?