Jakiś czas temu w mojej głowie pojawił się pomysł by nagrodzić najlepszych ministrantów, którzy swoim zaangażowaniem przy ołtarzu i pomocy przy parafii wykazali się w czasie kończącego się roku szkolnego. Kiedy sam byłem ministrantem przy obłóczynach otrzymałem tarczę ministrancką, którą nosiłem przypiętą do komży. Dziś już takich tarczy się nie nosi ale na rynku są one dostępne. Postanowiłem zakupić 2 egz. i nagrodzić nimi ministrantów do tego zakupiłem dwa albumy zatytułowane: święci i patroni a prezes ministrantów przygotował do tego pamiątkowe dyplomy.
Nagrodziłem także jednego z lektorów, który przez cały miniony rok zajmował się najmłodszymi ministrantami, on także otrzymał nagrodę. Wszystko to miało miejsce pod koniec mojej Eucharystii o godz. 10:30. Chłopcy zostali nagrodzeni także brawami od parafian, na zakończenie było wspólne zdjęcie.